Watford nie ujawnił nazwisk zakażonych osób, ale poinformował, że jedna z nich jest piłkarzem, a dwie - członkami sztabu szkoleniowego. Teraz cała trójka będzie poddana izolacji, a po upływie siedmiu dni ponownie przejdzie testy na koronawirusa. Oznacza to, że połowa zakażonych osób w Premier League związana jest z Watfordem. Władze angielskiej lidze poinformowały we wtorek o sześciu przypadkach zakażenia we wszystkich klubach.Od poniedziałku angielskie kluby trenują w małych grupach. Restart ligi planowany jest na 12 czerwca.Co ciekawe, wcześniej powrotu do treningów z drużyną Watfordu odmówił kapitan klubu, Troy Deeney.- Mój syn ma pięć miesięcy i problemy z oddychaniem. Nie chcę wracając do domu narazić go na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Po zajęciach trzeba jechać do domu w stroju treningowym, nie wolno wziąć prysznica i przyjeżdżasz w brudnych ubraniach - argumentował napastnik Watfordu. WG