Po kilku miesiącach "bezkrólewia", w trakcie którego po zwolnieniu Jose Mourinho trenerem tymczasowym był Ryan Mason, londyńska drużyna ogłosiła, że nowym szkoleniowcem "Kogutów" będzie Nuno Espirito Santo. Stało się to w samej końcówce czerwca - a teraz, gdy sierpień już w zasadzie za pasem, przyszła pora na pierwszy poważny transfer za kadencji Portugalczyka. Pierluigi Gollini ma zostać niebawem "Kogutem" Do Tottenhamu ma niebawem przejść - na zasadzie wypożyczenia - Pierluigi Gollini, w ostatnich sezonach podstawowy golkiper Atalanty Bergamo. Dla urodzonego w 1995 roku bramkarza byłby to powrót na angielskie boiska - nim związał się kontraktem z włoskim zespołem, reprezentował on bowiem barwy Aston Villi, występując kilkadziesiąt razy na poziomie Championship.Jak wskazuje BBC Sport, umowa wypożyczenia będzie zawierać klauzulę dotyczącą opcjonalnego wykupienia piłkarza pod koniec sezonu 2021/2022. Kwota, jaką musiałby zapłacić Tottenham, będzie wynosić 15 mln euro (czyli niecałe 13 mln funtów). Premier League. Spurs mają "nienaruszalnego" pierwszego bramkarza Gdyby Gollini faktycznie zasilił szeregi "Spurs", to jest niemal pewne, że będzie musiał pogodzić się z rolą bramkarza rezerwowego. W stolicy Anglii nie mają bowiem wątpliwości, kto jest podstawowym golkiperem - a mowa tu oczywiście o Francuzie Hugo Llorisie.Dla Golliniego byłby to więc znaczny przeskok, ponieważ w Atalancie miał zapewnione regularne występy. W kampanii 2020/2021 wystąpił łącznie w 32 spotkaniach "Orobicich". Tottenham spisywał się poniżej oczekiwań Można powiedzieć, że wyniki Tottenhamu w ubiegłym sezonie były poniżej oczekiwań - drużyna zajęła w tabeli Premier League siódme miejsce (premiowane awansem do kwalifikacji Ligi Konferencji). Doszła także do finału Pucharu Ligi Angielskiej - w meczu tym "Koguty" uległy jednak 0-1 Manchesterowi City. PaCze