Bednarek i Fabiański wybiegli w podstawowych składach swoich drużyn. W 3. minucie szanse dla gospodarzy miał Daniel Ings, który przedarł się przez obronę gości i strzelił czubkiem buta. Fabiański pilnował bliższego słupka, ale nie musiał nawet interweniować, bo piłka przeleciała obok bramki.W 22. minucie kontrę przeprowadzili goście. Aaron Cresswell znakomicie wypatrzył pozostawionego bez opieki Lucasa Pereza. Podanie było precyzyjne, ale napastnik West Ham nie trafił czysto w piłkę z 12 metrów. "Młoty" przycisnęły jeszcze w końcówce pierwszej połowy. Najpierw Pedro Obiang źle przyjął piłkę w polu karnym i okazja została zmarnowana. Kilka minut później Robert Snodgrass niewiele pomylił się z dystansu. Bramkarz Southampton Alex McCarthy tylko odprowadził piłkę wzrokiem.Po zmianie stron mecz nabrał rumieńców. W 50. minucie szał radości ogarnął kibiców "Świętych". Fabiański dwoił się i troił broniąc strzały Nathana Redmonda oraz Romeu Oriola. W końcu pierwszy z wymienionych wepchnął piłkę do siatki. Goście reklamowali spalonego, ale nie mieli racji. Gospodarze cieszyli się z prowadzenia zaledwie trzy minuty. Felipe Anderson zobaczył, że McCarthy jest źle ustawiony i kropnął precyzyjnie z 17 metrów tuż przy słupku. Fabiański znakomicie spisał się w 58. minucie, kiedy to wspaniale sparował na rzut rożny uderzenie Stuarta Armstronga. Chwilę później było 2-1 dla West Ham, a w roli głównej znów wystąpił Felipe Anderson. "Młoty" wyprowadziły błyskawiczną kontrę. Michail Antonio świetnie zagrał do Felipe Andersona, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z McCarthym.W 67. minucie mogło być 3-1 dla West Ham. Felipe Anderson uciekł Bednarkowi i zagrał do Lucasa Pereza. W ostatniej chwili jego strzał zablokował Jannik Vestergaard. Kwadrans przed końcem Fabiański znów udowodnił, że jest pewnym punktem drużyny. Polski bramkarz wyciągnął się jak struna i odbił strzał Mario Leminy. Gdyby nawet piłka wpadła do bramki, to gol nie zostałby uznany, bo zawodnik "Świętych" był na spalonym.W 83. minucie Bednarek został ukarany żółtą kartką. "Święci" do końca walczyli o choćby jeden punkt, ale Fabiański już nie dał się pokonać. Southampton FC - West Ham United 1-2 (0-0) Bramki: 1-0 Nathan Redmond (50), 1-1 Felipe Anderson (53), 1-2 Felipe Anderson (59) Wyniki, terminarz i tabela Premier League