Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Southampton drugi raz na przestrzeni kilku dni zmierzył się z Arsenalem. W sobotę "Święci" pokonali "Kanonierów" 1-0 w meczu Pucharu Anglii. W tamtym spotkaniu, tak jak dzisiaj, od pierwszej minuty zagrał Jan Bednarek. Z kolei Kamil Grosicki, który ostatnio dostał kilka szans, dziś nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych WBA. Jego drużyna nie dała rady Manchesterowi City.Arsenal mógł bardzo szybko wyjść na prowadzenie w spotkaniu z Southampton. Bednarek złamał linię spalonego, dzięki czemu Alexandre Lacazette znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Świetnie w bramce spisał się jednak golkiper "Świętych", a z asekuracją zdążył James Ward-Prowse. Southampton odpowiedział natychmiast, kapitalnie rozgrywając rzut rożny! Piłka z narożnika została zagrana na 16 m, a stamtąd Stuart Armstrong huknął nie do obrony! Southampton prowadziło 1-0 już w 3. minucie.Minęły kolejne cztery minuty, a było już 1-1. Arsenal znów wypracował doskonałą sytuację, której tym razem nie zmarnował Nicolas Pepe. W końcówce pierwszej połowy błąd bramkarza Alexa McCarthy'ego dał prowadzenie Arsenalowi. Bukayo Saka minął golkipera, który wyszedł przed własne pole karne i trafił do pustej bramki.Southampton w drugiej połowie ambitnie walczyło o wyrównanie, ale przez to narażało się na kontrataki. W 72. minucie "Kanonierzy" wykorzystali jeden z nich - Saka zagrał wzdłuż bramki, a Lacazette wślizgiem wpakował piłkę do siatki. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Wynik meczu szybko został otwarty także w meczu WBA - Manchester City. Już w 6. minucie do braki rywala trafił skuteczny ostatnio Ilkay Guendogan, wykorzystując podanie Joao Cancelo. Niemiecki rozgrywający opanował piłkę na 16 m i mocnym uderzeniem tuż przy słupku nie dał szans bramkarzowi.Niewiele ponad 20 minut gry potrzebował Cancelo, by do asysty dorzucić bramkę. Potwierdził tym samym, że rozgrywa znakomity sezon i należy do czołówki bocznych obrońców Premier League. Portugalczyk zdobył bramkę cudownym technicznym uderzeniem sprzed pola karnego.Z tą bramką związane będą jednak spore kontrowersje - pani sędzia boczna podniosła chorągiewkę, sygnalizując spalonego Bernardo Silvy i część piłkarzy WBA przestało grać. Dzięki temu Cancelo uderzał na bramkę zupełnie nieatakowany. Sędzia pierwotnie odgwizdał spalonego, ale po analizie VAR zaliczył bramkę dla City. Po pół godzinie gry losy spotkania były już w zasadzie rozstrzygnięte, gdy na 3-0 podwyższył Guendogan. WBA przed przerwą dobił jeszcze Riyad Mahrez i "Obywatele" schodzili na przerwę prowadząc 4-0.Trener Pep Guardiola dokonał kilku zmian w składzie, ale jego drużyna nie miała zamiaru okazywać litości słabszemu rywalowi. Jeszcze przed upływem godziny gry na 5-0 podwyższył Raheem Sterling. Dzięki wygranej Manchester City wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli Premier League. Nad drugim Manchesterem United ma punkt przewagi. Southampton FC - Arsenal FC 1-3 (1-2)Bramki: 1-0 Armstrong (3.), 1-1 Pepe (8.), 1-2 Saka (39.), 1-3 Lacazette (72.).West Bromwich Albion - Manchester City 0-5 (0-4) Bramka: 0-1 Guendogan (6.), 0-2 Cancelo (22.), 0-3 Guendogan (30.), 0-4 Mahrez (45+2.), 0-5 Sterling (57.). WG