Na razie kariera Walukiewicza rozwija się wprost modelowo. W wieku 18 lat był podstawowym obrońcą Pogoni Szczecin, imponując dojrzałością swojej gry, a także eleganckim rozegraniem piłki przez środkowego obrońcę. Włoskie Cagliari bardzo szybko zdecydowało się wyłożyć za nastolatka 4 mln euro i dziś na pewno nie żałuje swojej decyzji. Walukiewicz po krótkim okresie adaptacji wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce i dziś gra u boku samego Diego Godina, wieloletniego piłkarza Atletico Madryt, a później Interu Mediolan.Co więcej, w październiku 20-latek doczekał debiutu w reprezentacji Polski, grając w towarzyskim meczu z Finlandią, a później przeciwko Włochom w Lidze Narodów.Według "90min.com" pod wrażeniem rozwoju Polaka są skauci Manchesteru United i Chelsea FC, którzy bacznie obserwują jego sytuację. Dobra postawa przyciąga także uwagę wielu innych europejskich klubów, ale wyciągnięcie Walukiewicza z Cagliari w obecnej chwili będzie wiązało się naprawdę ze sporym wydatkiem. Kontrakt Polaka obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, dodatkowo zawierając opcję przedłużenia o kolejny rok.Przypomnijmy, że rekord transferowy polskiego zawodnika należy do Krzysztofa Piątka, który w styczniu 2019 roku został kupiony przez AC Milan za 35 mln euro. WG