- Morata to dobry piłkarz, ma odpowiednie umiejętności, by grać w moim zespole. Miesiąc temu zakomunikował nam jednak, że chce odejść z Chelsea. Pasuje do mojej drużyny pod względem techniki i przygotowania fizycznego, ale teraz - z psychicznego punktu widzenia - trudno mu dawać z siebie sto procent - powiedział w rozmowie z "The Daily Telegraph" trener londyńskiego zespołu Maurizio Sarri. Odejście Moraty wydaje się już przesądzone, czego dobitnym dowodem było sprowadzenie Gonzalo Higuaina. W sytuacji, gdy w klubie wciąż jest jeszcze Olivier Giroud, wydaje się oczywiste, ze nie ma w nim miejsca dla trzeciego napastnika światowego formatu. Błyszczący w Realu Madryt i Juventusie Turyn zawodnik nie mógł wywalczyć miejsca w podstawowym składzie "Królewskich", dlatego w lipcu 2017 roku zdecydował się na transfer do Chelsea. Przygoda Hiszpana z "The Blues" okazała się jednak kompletnym niewypałem. Przez półtorej roku Morata zdobył zaledwie 24 bramki w 72 występach. W obecnym sezonie 26-letni napastnik zdobył pięć bramek w ligowych rozgrywkach, do czego dorzucił po dwa trafienia w Lidze Europy oraz Pucharze Anglii. Angielskie media spekulują, że wkrótce Morata może trafić do Atletico Madryt, w którego juniorskich drużynach występował w przeszłości. Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG