Manchester City nie zwykł oszczędzać na transferach nowych zawodników i tak jest też tym razem. Zaledwie kilka dni po przyjęciu pięciu bramek od Leicester City, Pep Guardiola przedstawił światu swojego nowego defensora. Za 23-letniego Rubena Diasa "Obywatele" wyłożyli blisko 70 mln euro. 19-krotny reprezentant Portugalii dotychczas grał w Benfice Lizbona, której jest wychowankiem. Z klubem zdobył mistrzostwo i Superpuchar Portugalii. Środkowy obrońca był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Portugalii, która w 2019 roku wygrała pierwszy w historii turniej Ligi Narodów, rozegrał także komplet minut w eliminacjach mistrzostw Europy. Jesienią 2018 roku dwukrotnie zagrał przeciwko Polsce w meczach Ligi Narodów. W Manchesterze Dias zagra z numerem trzecim. Jego kontrakt będzie obowiązywał aż do 30 czerwca 2026 roku. Z kolei z Manchesterem City po pięciu latach pożegnał się 32-letni Nicolas Otamendi. Argentyńczyk przeniósł się w przeciwną stronę - właśnie do Benfiki Lizbona, która zapłaciła za niego około 15 mln euro. Otamendi, wcześniej piłkarz Valencii CF i FC Porto, dwukrotnie zdobył z City mistrzostwo Anglii, raz Puchar Anglii i czterokrotnie Puchar Ligi Angielskiej. Dla Manchesteru rozegrał łącznie 210 spotkań. WG