Światowe media są zgodne: posada Mikela Artety w Arsenalu wisi na włosku. Londyński klub źle zainaugurował sezon i Hiszpan ma ponoć problem z przekonaniem włodarzy, że trzeba dać mu wyjść z tego kryzysu. Teoretycznie dostał czas do października na przestawienie drużyny na właściwe tory, ale "The Telegraph" twierdzi, że klub zaczął już sondować możliwości zastąpienia Artety bardziej doświadczonym szkoleniowcem. Conte potrzebny do rządów twardej ręki Według tych źródeł, bardzo poważnym kandydatem do zastąpienia 39-letniego Artety miałby być Antonio Conte. Były szkoleniowiec Chelsea czy Interu Mediolan miałby lepiej zarządzać szatnią Arsenalu, co ponoć jest obecnie zespołowi bardzo potrzebne. A Włoch jest znany z tego, że potrafi rządzić zawodnikami twardą ręką. Arsenal na inaugurację zmagań ligowych zanotował na razie dwie porażki. JK