Jeszcze we wtorek późnym wieczorem Mourinho wszystkiemu zaprzeczał. Na konferencji prasowej po wygranym meczu z West Ham United (2-0) oznajmił, że nie ma żadnego zatargu między nim a Ndombele. Mimo to piłkarz znów cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Prawda wydaje się jednak zgoła inna niż wizja rysowana przez "Mou". Francuskie media donoszą, że czarnoskóry snajper zrezygnował z gry dla Tottenhamu. Amerykańska telewizja ESPN twierdzi nawet, iż piłkarz powiedział to Portugalczykowi prosto w twarz. Sprawa jest poważna, bo 23-latek to najdroższy zawodnik w dziejach klubu. Latem ubiegłego roku został pozyskany z Olympique Lyon. Trzeba było za niego zapłacić 62 mln euro.