Po tym, jak w ubiegłym tygodniu stało się jasne, że Lionel Messi nie podpisze nowego kontraktu z Barceloną (zadecydowały o tym względy proceduralne), już piaty dzień temat najbliższej przyszłości Argentyńczyka rozgrzewa media do czerwoności. Narasta lawina spekulacji i domysłów. Tymczasem konkretu w postaci oficjalnego komunikatu wciąż brak. Niemal pewniakiem w wyścigu o podpis Messiego na umowie wydawał się Paris Saint-Germain. Sky Sports poinformował w poniedziałek, że francuski klub złożył już piłkarzowi ofertę dwuletniego kontraktu, na mocy którego Leo zarabiałby 25 mln funtów za sezon. Daje to 29,5 mln euro. Według niepotwierdzonych doniesień argentyński gwiazdor dzisiaj miał wylądować w Paryżu, a już na wtorek zaplanowano jego uroczystą prezentację na Wieży Eiffla. Kibice PSG wyczekiwali na lotnisku od samego rana. Ich entuzjazm szybko jednak ostygł. Poinformowano, że tego dnia piłkarz nie pojawi się we Francji. Lionel Messi w MU? Jest propozycja Dlaczego? Być może odpowiedź na to pytanie znalazła "Marca", która - powołując się na źródła "The Sun" - twierdzi, że do gry o 34-letniego wirtuoza włączył się kolejny klub. Jest nim Manchester United. Ekipa z Old Trafford również proponuje Messiemu dwuletni kontrakt. Tyle że z wyższym wynagrodzeniem. Jeśli zawodnik rozpatrzy ofertę pozytywnie, za rok gry zainkasuje 35 mln euro. UKiPremier League - zobacz terminarz rozgrywek w sezonie 2021/22