Żółta kartka za brutalny atak na Curtisa Jonesa to była kara łagodna. Sędzia wziął zapewne pod uwagę status 36-letniego Cristiano Ronaldo. W 60. min gry Paul Pogba wyleciał z boiska po wślizgu wyprostowanymi nogami w Naby’ego Keitę. - Prowadząc 5-0 chcieliśmy już tylko przetrwać do końca meczu bez kontuzji - powiedział trener Liverpoolu Juergen Klopp. Manchester United - Liverpool 0-5. Klopp jest zażenowany Na oczach milionów fanów kompromitacja Manchesteru United stawała się faktem. Po raz pierwszy w historii Premier League zespół z Old Trafford przegrywał 0-4 do przerwy. W drugiej połowie Mohamed Salah zdobył swoją trzecią bramkę - jak sam ocenił - najładniejszą w tym hitowym spotkaniu. - To jest wynik szalony - powiedział Klopp. - Nie wypada nam przesadnie świętować ze względu na szacunek do przeciwnika - dodał. I jak zwykle tłumaczył, że na tym etapie sezonu zdobywa się punkty, a nie trofea. "Pretensje możemy mieć tylko do siebie - skomentował Ronaldo w mediach społecznościowych. "Nasi kibice byli jak zwykle wspaniali i na coś takiego nie zasłużyli". Słowem nie odniósł się do swojego brutalnego ataku na Jonesa. To była jedna z najboleśniejszych porażek United w historii Premier League. W 1996 roku Manchester przegrał z Newcastle 0-5, ale na wyjeździe. Trzy lata później w tym samym stosunku z Chelsea, ale na Stamford Bridge. W 2011 roku fani United musieli znieść sześć goli wbitych na Old Trafford przez Manchester City - lokalnego rywala, z którego sportowej niemocy kpili dekadami. W 2020 roku sześć goli na Old Trafford zdobył Tottenham. Z Liverpoolem Manchester United przegrał najwyżej w 2009 roku 1-4. Nie przeszkodziło mu to zdobyć tytułu mistrza Anglii. Wczorajsza klęska to ciąg fatalnej serii. W ostatnich czterech kolejkach Premier League drużyna Solskjaera zdobyła punkt. Spadła ze szczytu tabeli na siódmą pozycję. Strata do lidera z Chelsea to już 8 pkt. A przecież po wicemistrzostwie w ubiegłym sezonie Manchester United chciał zrobić krok do przodu. Solskjaer miał na to twarde argumenty. 140 mln euro wydane latem na transfery sprawiało, że drużyna z Od Trafford wydawała się kompletna. Wicemistrz Euro 2020 Harry Maguire dostawał jako wsparcie na środku obrony mistrza świata Raphaela Varane’a z Realu Madryt. Luke Shaw był uznawany za jednego z najlepszych bocznych obrońców mistrzostw Europy. Aaron Wan-Bissaka, za którego Manchester zapłacił w 2019 roku 50 mln funtów, uchodzi za wielki talent. Z taką defensywą można podbijać Premier League. Mając w rezerwie stoperów klasy Victora Lindelofa, Erica Baily i Phila Jonesa. Manchester United - Liverpool 0-5. Co dalej z Solskjaerem? Pomocą United kieruje 28-letni Pogba - potencjalnie najlepszy defensywny pomocnik na świecie. Największy zastrzyk jakości dostał jednak atak. Jadon Sancho był gwiazdą Bundesligi. W cztery lata w Borussii Dortmund zdobył 50 goli i zaliczył 57 asyst we wszystkich rozgrywkach. Anglicy wściekali się na kluby Premier League, że zatrudniają obcokrajowców nie doceniając rodzimych talentów. To był powód, dla którego Sancho zbiegł w 2017 roku z Manchesteru City do Dortmundu. Tego lata United wydał na młodego Anglika 85 mln euro, co i tak wydawało się poniżej wartości jego talentu. Wygrany wyścig z Manchesterem City o Cristiano Ronaldo wieńczył dzieło. Na Old Trafford wracał jeden z największych symboli klubu, który w latach 2003-2009 zdobył dla niego 118 goli. Wywalczył trzy tytuły mistrza Anglii, wygrał Ligę Mistrzów. Mentalność zwycięzcy 36-latka miała emanować na zespół. CR7 ma do pomocy rodaka Bruno Fernandesa - jednego z najlepszych napastników Premier League ostatnich dwóch lat. W 60 spotkaniach ligowych Portugalczyk zdobył 30 goli. A przecież w kadrze Solsjkaera są jeszcze Marcus Rashford, Anthony Martial, czy Edinson Cavani. Wyniki, tabelę i terminarz Premier League znajdziesz tutaj!Trener United był zażenowany klęską z Liverpoolem. - Biorę za nią odpowiedzialność, ale wciąż czuję się na siłach, by przezwyciężyć kryzys - mówił. Przecież cztery dni wcześniej jego drużyna przegrywała z Atalantą 0-2 w Lidze Mistrzów i potrafiła odwrócić losy spotkania. Zwycięską bramkę zdobył Ronaldo. To był pokaz siły United. W starciu z The Reds drużyna się rozsypała, a jej liderzy poza brutalnością, niczym się nie popisali.Varane jest kontuzjowany. Sancho wylądował na ławce. Jego adaptacja w Premier League nie przebiega normalnie. Przez 517 minut gry we wszystkich rozgrywkach nie zdobył gola, ani nie zaliczył asysty. Pogba jest chimeryczny jak pogoda. CR7 zdobył sześć goli i do niego żal można mieć chyba najmniejszy. Gwiazdorski zespół, którego kadra wyceniana jest na ponad 900 mln euro, popadł w kryzys. Czy wyprowadzi go z niego Solskjaer? Czy też wkrótce straci posadę? Manchester uchodzi za klub o którym trenerów się szanuje, cierpliwość ma jednak swoje granice. Dariusz Wołowski CZYTAJ TEŻ: MU-Liverpool 0-5. Hit z brutalnością i błędami arbitrówCR7: To tylko nasza wianaHat-trick Salaha, czerwona kartka dla Pogby. Liverpool rozbił Manchester United 5-0