Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć księcia Filipa, męża królowej Elżbiety II, który zmarł 9 kwietnia. W 33. minucie goście strzelili gola. Piłka wędrowała od Scotta McTominaya do Freda, następnie do Paula Pogby. Francuz zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Edinsona Cavaniego, który trafił do siatki.Od razu do sędziego Chrisa Kavanagha ruszyli jednak piłkarze "Kogutów", bo zanim zaczęła się akcja bramkowa, to McTominay uderzył dłonią w twarz Heung-Min Sona. Po dłuższej chwili, kiedy do monitora pofatygował się też Kavanagh, gol nie został uznany.Na prowadzenie wyszli więc gospodarze w 40. minucie. Piłkarze Tottenhamu wymieniali piłkę, w końcu Tanguy Ndombele przyspieszył podając do Harry'ego Kane'a, ten na jeden kontakt zagrał do Lucas Moury, który także natychmiast podał wzdłuż bramki do Sona, a Koreańczyk strzelił 14. gola w sezonie Premier League, wyrównując osobisty rekord z rozgrywek 2016/17. Po zmianie stron "Czerwone Diabły" starały się wyrównać. W 56. minucie Hugo Lloris obronił strzał McTominaya zza pola karnego. Minutę później Francuz nie zdołał już zapobiec nieszczęściu. Akcję rozpoczął i wykończył Fred, który wymienił piłkę z dwoma kolegami, potem wypuścił jeszcze Cavaniego, strzał Urugwajczyka sparował Lloris, ale był bezradny przy dobitce BrazylijczykaW 60. minucie z pola karnego próbował Son, jednak Dean Henderson odbił piłkę nogami. Z kolei trzy minuty potem uderzył Bruno Fernandes, ale Lloris popisał się wyborną paradą, parując piłkę na rzut rożny. Goście drugiego gola strzelili w 79. minucie. Aaron Wan-Bissaka podał do Fernandesa, który zagrał do Masona Greenwooda, a rezerwowy natychmiast dośrodkował w pole karne, gdzie skuteczną "główką" popisał się Cavani.Pięć minut później ekipa MU miała szczęście. Po centrze Erika Lameli z rzutu rożnego najpierw piłkę głową uderzył Pogba, następnie Cavani, a ta odbiła się od słupka.Manchester United przypieczętował zwycięstwo w szóstej minucie doliczonego czasu gry. O piłkę powalczył Cavani, podał do Pogby, który ograł dwóch zawodników, zagrał do Greenwooda, a ten zwiódł Sergia Reguilona i przymierzył przy pierwszym słupku. "Czerwone Diabły" w jakiś sposób zrewanżowały się Tottenhamowi za porażkę w pierwszej rundzie 1-6. W drugiej połowie to podopieczni Olego Gunnara Solskjaera prowadzili grę, natomiast "Koguty" po raz kolejny prezentowały się bardzo zachowawczo i zostały za to ukarane, dostając lekcję futbolu. Manchester United zanotował w niedzielę 23. mecz z rzędu bez porażki na wyjeździe w lidze. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League