Wyczyn "Fabiana" jest godny docenienia tym bardziej, że jego West Ham United nie należy do ligowych potentatów. "Młoty" zajmują dziewiąte miejsce z bilansem bramek 27-28. Oznacza to, że Fabiański wpuścił aż o 21 bramek więcej od bramkarza Liverpoolu FC Allisona, ale mimo tego został oceniony lepiej od Brazylijczyka. Polski bramkarz miał olbrzymią konkurencję, by wymienić jeszcze jedynie Davida de Geę z Manchesteru United, Edersona z Manchesteru City (kupionego latem zeszłego roku za 40 mln euro), Kaspera Schmeichela z Leicester City, czy mistrza świata Hugo Llorisa z Tottenhamu. Najlepszym zawodnikiem jesieni w Premier League uznano Virgila van Dijka, środkowego obrońcę Liverpoolu. - Polak jest świetny w grze jeden na jeden. Do tego potrafi grać w powietrzu i pewnie łapie piłki. Nie zaliczył żadnej poważnej wpadki - argumentował wybór Fabiańskiego "Bleacher Report". "Fabian" jest bramkarzem West Hamu od lata tego roku. Wcześniej bronił barw Swansea City, które pożegnało się z Premier League. Jedenastka rundy według "Bleacher Report": Łukasz Fabianski (West Ham) - Matt Doherty (Wolverhampton), Aymeric Laporte (Manchester City), Virgil van Dijk (Liverpool), Andy Robertson (Liverpool) - Lucas Torreira (Arsenal), Fernandinho (Manchester City) - Raheem Sterling (Manchester City), Mohamed Salah (Liverpool), Eden Hazard (Chelsea) - Harry Kane (Tottenham Hotspur). Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy