31-letni napastnik doznał urazu podczas sobotniego meczu 13. kolejki Premier League, w którym broniący tytułu "The Citizens" pokonali przed własną publicznością Chelsea Londyn 2-1. Guardiola przyznał, że praktycznie nie ma szans, aby Argentyńczyk zdążył wykurować się przed derbami Manchesteru, zaplanowanymi na 7 grudnia. "Zabraknie go w kilku meczach, ale nie wiem dokładnie. Derby są za dwa tygodnie. Być może wydarzy się cud, ale nie sądzę. Będzie nam brakowało Sergio. Na razie mamy Gabriela Jesusa i Raheema Sterlinga, którzy też mogą grać na tej pozycji. Przeżyjemy chwilę bez niego" - powiedział hiszpański szkoleniowiec na konferencji prasowej przed wtorkowym meczem z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów. W spotkaniu z Chelsea z powodu kontuzji boisko musieli opuścić też Hiszpanie Rodri i David Silva. Guardiola zapewnił jednak, że obaj są już gotowi do gry. "Przed nami najtrudniejszy okres, ale trzeba się z tym pogodzić. Lepiej mieć do dyspozycji wszystkich, ale moja rada dla piłkarzy i dla mnie samego - nie myślmy za dużo. Mamy wystarczająco dużo dobrych zawodników, żeby prezentować odpowiednią jakość na boisku" - uspokajał. Drużyna Manchesteru City zapewni sobie miejsce w 1/8 finału Champions League, jeśli wygra lub zremisuje u siebie z Szachtarem. Awans uzyska także w przypadku porażki, jeśli Dinamo Zagrzeb nie wygra na wyjeździe z Atalantą Bergamo. W angielskiej ekstraklasie "The Citizens" mają 28 punktów i zajmują trzecie miejsce. Liderem jest Liverpool, który zgromadził 37.