Napoli już od jakiegoś czasu prowadzi twarde negocjacje nie tylko w sprawie Arkadiusza Milika, ale również Kalidou Koulibaly'ego. Senegalski obrońca łączony jest z Manchesterem City, a popularni "Obywatele" mieli złożyć już za niego pierwszą ofertę. Opiewała ona na 60 milionów euro (plus dodatkowe bonusy) i została odrzucona. Aurelio De Laurentiis, tak samo jak w przypadku reprezentanta Polski, jest nieugięty i żąda za defensora 75 milionów euro. Jak donosi dobrze poinformowany dziennikarz "Gaurdiana" Fabrizio Romano, tylko kwota odstępnego jest przeszkodą w finalizacji transferu zawodnika "Azzurrich". Koulibaly osiągnął już porozumienie z trenerem Manchesteru City - Josepem Guardiolą. Specjalizujący się w tematyce transferowej dziennikarz "Rai" Ciro Venerato zwraca uwagę, że Napoli może specjalnie zwlekać z decyzją. Obrońcą ma bowiem interesować się również PSG. - Strategia De Laurentiisa może również mieć na celu wywarcie presji na PSG. Dyrektor sportowy klubu Leonardo rozmawiał ostatnio z kierownictwem klubu o transferze defensora. Napoli ma również dość rozmów z City jedynie przed agenta piłkarza Falim Ramadanim i czeka na więcej okazji do kontaktu z klubem - stwierdził Włoch na antenie "Radia Kiss Kiss". Według "Guardiana" relacje pomiędzy włodarzami City a Napoli są już napięte od jakiegoś czasu. Wszystko przez transfer Jorginho, który był już dogadany z "Obywatelami", a nagle zmienił zdanie i przeszedł do Chelsea za Maurizio Sarrim. Koulibaly dołączył do "Azzurrich" z KRC Genk w lipcu 2014 roku za około osiem milionów euro. Od tego czasu rozegrał 246 spotkań dla Napoli. Zobacz więcej informacji o Serie APA