- Nie prowadzę holenderskiej kadry, ale sądzę, że Virgil nie ma szans na grę w finałach Euro 2020 - oznajmił Klopp, cytowany przez "Daily Mail". - Nie chodzi o to, że go nie puszczę, bo i tak nie mam nic do gadania. Po prostu doznał naprawdę skomplikowanej kontuzji. W październiku ubiegłego roku van Dijk zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Nie dokończył wówczas derbów Liverpoolu, boisko musiał opuścić po niespełna kwadransie. To efekt bezpardonowej interwencji bramkarza Evertonu i reprezentacji Anglii, Jordana Pickforda. Stoper "The Reds" poddał się zabiegowi rekonstrukcji, a następnie rozpoczął żmudną rehabilitację. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że jego powrót do zdrowia przebiega w bardzo zadowalającym tempie. Jak się okazuje, były to doniesienia utrzymane w zbyt optymistycznym tonie. - Nie ma przełomu - stawia sprawę jasno Klopp. - Wszystko przebiega swoim rytmem. Trudno mi powiedzieć, kiedy dokładnie Virgil wróci do gry. Mam nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji w okresie przygotowawczym do nowego sezonu. O występie w mistrzostwach Europy naprawdę nie ma co myśleć. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! To samo dotyczy innego środkowego defensora Liverpoolu, Joe Gomeza. On również do zajęć z pełnym obciążeniem wróci dopiero latem. Na razie, podobnie jak van Dijk, zaczął truchtać i ćwiczy już z piłką. Joel Matip, kolejny kontuzjowany stoper w ekipie mistrza Anglii, póki co może o takiej aktywności tylko pomarzyć. Nadal porusza się w bucie ortopedycznym. UKi Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz