Liverpool FC czekał na tytuł mistrza Anglii aż 30 lat - od 1990 do 2020 roku. Wydawało się, że cierpliwość zostanie nagrodzona już w 2014 roku. "The Reds" w pewnej chwili szczycili się serią 16 ligowych meczów bez porażki i 11 kolejnych spotkań z kompletem punktów. Przyszła jednak domowa konfrontacja z londyńską Chelsea i... czar prysł. Do starcia doszło dokładnie przed siedmioma laty, 27 kwietnia 2014 roku. Gospodarze ulegli rywalowi 0-2, a pierwszy gol padł po fatalnym błędzie kapitana Liverpoolu, Stevena Gerrarda. Ta porażka zaważyła na tytule mistrza kraju, który ostatecznie przypadł w udziale ekipie Manchesteru City. Jose Mourinho wspomina triumf na Anfield We wspomnianym meczu drużynę z Londynu prowadził Jose Mourinho, niedawno zwolniony z Tottenhamu. Jak się okazuje, utrata pracy nie odebrała mu skłonności do markowego sarkazmu. Na Instagramie zamieścił zdjęcie z pamiętnej potyczki, na którym Gerrard desperacko próbuje wyrwać mu piłkę z rąk. Pod spodem widnieje ironiczny do bólu podpis: "Anfield, 27 kwietnia 2014 r. Posiadanie piłki". Post Portugalczyka został ciepło przyjęty przez kibiców innych drużyn. Wśród nich ze szczególnym entuzjazmem zareagowali fani Manchesteru United, prowadzonego przez Mourinho w latach 2016-18. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Gerrard, niedoszły mistrz Anglii w barwach Liverpoolu, w tym sezonie - już jako szkoleniowiec - doprowadził do ligowego triumfu Rangers FC. UKi Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz