Harry Kane mógł liczyć na dłuższy urlop ze względu na udział w Euro 2020. Reprezentacja Anglii rozegrała w turnieju siedem spotkań, docierając aż do finału. W rywalizacji brała więc udział przez miesiąc. Piłkarz, który przed pięcioma dniami obchodził 28. urodziny, zakończył właśnie zasłużone wakacje. Na pierwszym zajęciach przed nowym sezonem miał się zameldować w poniedziałek przed południem. Nie pojawił się jednak w ośrodku treningowym Tottenhamu. Harry Kane zdecydował się na otwarty bunt? Dlaczego? Początkowo sądzono, że jego absencja może być spowodowana pozytywnym testem na COVID-19. Szybko jednak wykluczoną taką wersję zdarzeń. Jak informuje Sky Sports, nieobecność Kane'a to najprawdopodobniej wyraz buntu. Zawodnik jest zirytowany głosami, jakie w ostatnich tygodniach dochodziły z White Hart Lane. Chodzi o najbliższą przyszłość króla strzelców ostatniego mundialu. Kane już w maju poinformował, że nie zamierza wypełniać kontraktu obowiązującego do połowy 2024 roku. Jego celem jest gra w silniejszym klubie i kolekcjonowanie najcenniejszych laurów międzynarodowych. Premier League - zobacz terminarz rozgrywek w sezonie 2021/22Zawodnik twierdzi, że zawarł w tej sprawie dżentelmeńską umowę z prezesem Danielem Levym. Ten z kolei publicznie ogłasza, że tego lata "Koguty" nigdzie nie puszczą swojej największej gwiazdy. Mamy więc klasyczny pat. Wiadomo przy tym, że kapitana reprezentacji Anglii chce mieć u siebie Manchester City. Klub stara się również o pozyskanie innego kadrowicza, Jacka Grealisha. Przed kilkudziesięcioma godzinami poinformowano, że "The Citizesn" złożyli ofertę kupna zawodnika Aston Villi opiewającą na 100 mln funtów. Jeśli ta transakcja dojdzie do skutku, dla Kane'a na Etihad Stadium może nie być już miejsca. Wydaje się, że taka perspektywa - całkiem realna - dodatkowo motywuje snajpera do wywarcia skutecznej presji na obecnym pracodawcy. UKiIgrzyska olimpijskie w Tokio trwają w najlepsze - Sprawdź już teraz Gdzie i kiedy oglądać Polaków w Tokio - Sprawdź teraz!