Prawo obowiązujące na Wyspach Brytyjskich zabrania podawania choćby częściowo personaliów zatrzymanego. Początkowo wiadomo było tylko, że piłkarz ma 31 lat i regularnie występuje w drużynie narodowej. Gylfi Sigurdsson podejrzany o pedofilię Gorączkowe spekulacje dosyć szybko doprowadziły do ujawnienia imienia i nazwiska podejrzanego. Islandzka gazeta "Morgunbladit" poinformowała, że jest nim Gylfi Sigurdsson, piłkarz Evertonu. Klub z Goodison Park zareagował błyskawicznie, wydając oświadczenie. W treści nie zamieszczono jednak personaliów gracza. "Możemy potwierdzić, że zawiesiliśmy zawodnika pierwszej drużyny w oczekiwaniu na zakończenie policyjnego dochodzenia. Klub będzie nadal wspierał władze w śledztwie i w tej chwili nie zamierza składać kolejnych oświadczeń" - czytamy w komunikacie. Tymczasem, jak informuje środowe wydanie "The Sun", reprezentant Islandii stanowczo zaprzeczył niepotwierdzonym oskarżeniom. Po wpłaceniu kaucji został zwolniony do domu. Serwis donosi, że w jego klubie "wszyscy są głęboko zszokowani". Sigurdsson reprezentuje barwy Evertonu od 2017 roku. Jest wicekapitanem zespołu. W Premier League rozegrał łącznie 318 meczów, zdobył w nich 67 bramek i zaliczył 52 asysty.W drużynie narodowej debiutował w 2010 roku. Do tej pory wystąpił w niej 78 razy i strzelił 25 goli. Był graczem wyjściowej jedenastki w finałach ME 2016 i MŚ 2018. Jako kadrowicz po raz ostatni pojawił się na murawie 15 listopada ubiegłego roku w meczu z Danią w Lidze Narodów. UKi Premier League - zobacz terminarz rozgrywek w sezonie 2021/22