Oprócz Ferdinanda i Bartona z QPR pożegnają się Shaun Wright-Phillips, Bobby Zamora, Richard Dunne i Brian Murphy, których kontrakty z klubem również wygasają z końcem czerwca tego roku. Możliwe jest także odejście Karla Henry’ego, chociaż ten zawodnik do 30 czerwca ma jeszcze czas, by skorzystać z opcji automatycznego przedłużenia swojej umowy z klubem. Ferdinand przez wiele lat był podporą Manchesteru United. W zakończonym już sezonie Premier League wystąpił jednak tylko w 11 meczach QPR, a na początku maja dodatkowo przeżył rodzinną tragedię - zmarła jego żona. Barton był związany z londyńskim klubem przez ostatnie cztery lata - z roczną przerwą na występy w Olympique Marsylia. Z kolei Zamora zdobył dla QPR bramkę, która dała drużynie zwycięstwo w barażach o awans do Premier League w ubiegłym roku. Propozycje nowych kontraktów dostali tymczasem Clint Hill i Alejandro Faurlin, których menedżer Chris Ramsey widzi w składzie na kolejny sezon.