Zobacz wyniki angielskiej Premier League W tabeli Premier League Chelsea z dorobkiem 20 punktów jest druga. Tyle samo mają prowadzący Manchester City oraz trzeci Liverpool. Drużyny te nie doznały jeszcze porażki. Manchester United natomiast jest dopiero ósmy, a do czołówki traci już siedem punktów. Na Wyspach od kilku tygodni media zastanawiają się jak długo Mourinho wytrwa na stanowisku. Jego los przesądzony wydawał się w poprzedniej kolejce, kiedy "ManU" szybko przegrywał u siebie z Newcastle United 0-2. Ostatecznie jednak gospodarze wygrali 3-2 po golu w 90. minucie Alexisa Sancheza. - Liczę na to, że nadal będę robił postępy pod okiem Mourinho. Myślę, że to tylko kwestia czasu, kiedy znów zaczniemy odnosić sukcesy - powiedział obrońca Luke Shaw, który w czwartek o pięć lat przedłużył kontrakt z "ManU". Kolejna porażka może jednak spowodować, że włodarze klubu z Old Trafford stracą cierpliwość do portugalskiego szkoleniowca. Zespół bowiem nie tylko praktycznie odpadłby z walki o mistrzostwo, ale nawet z rywalizacji o najlepszą czwórkę, która ma prawo gry w prestiżowej Lidze Mistrzów. W Chelsea nastroje są zdecydowanie lepsze, a jedyne co wprowadza niepokój to perspektywa utraty Edena Hazarda. Belg z siedmioma trafieniami prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców, ale niewykluczone, że już w styczniu trafi do Realu Madryt. "The Blues" na własnym obiekcie nie przegrali z Manchesterem United od sześciu lat. Znacznie łatwiejsze zadania mają pozostałe ekipy z czołówki. Również w sobotę Manchester City podejmie Burnley, a Liverpool zagra na wyjeździe z niemającym jeszcze zwycięstwa na koncie Huddersfield Town. "The Reds" powinni sobie poradzić, choć przerwa na mecz drużyn narodowych była dla nich bolesna. Z urazami wrócili Mohamed salah, Sadio Mane i Naby Keita. Ciężkie chwile czekają Łukasza Fabiańskiego. Polskiego bramkarza West Ham United spróbuje pokonać jeden z najlepszych strzelców Premier League - Harry Kane. "Młoty" podejmą Tottenham Hotspur także w sobotę. Tego samego dnia Southampton Jana Bednarka zagra na wyjeździe z AFC Bournemouth, którego rezerwowym bramkarzem jest Artur Boruc. Dziewiątą serię spotkań w poniedziałek zakończy mecz Arsenal Londyn - Leicester City. "Kanonierzy" sezon zaczęli od porażek z Manchesterem City (0-2) oraz Chelsea (2-3), ale później wygrali sześć meczów z rzędu. Do prowadzącej trójki tracą tylko dwa punkty.