Premier League - sprawdź wyniki, terminarz oraz tabelę!Komplet Polaków zameldował się od pierwszych minut w składach swoich zespołów na mecze 34. kolejki Premier League, które rozpoczęły się o godzinie 16. Artur Boruc i Łukasz Fabiański tradycyjnie byli podstawowymi bramkarzami Bournemouth i Swansea City, a Kamil Grosicki wystąpił na skrzydle w ekipie Hull City. Najlepiej spisały się "Wisienki" 37-letniego Boruca. Grające u siebie Bournemouth błyskawicznie objęło prowadzenie po golu Joshuy Kinga. Już w 16. minucie było 2-0, a na listę strzelców wpisał się Benik Afobe, który sprytnie dopadł do piłki po podaniu Harry'ego Artera. Sytuacja Middlesbrough skomplikowała się jeszcze bardziej cztery minuty później. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Urugwajczyk Gaston Ramirez. "The Cherries" nie forsowały tempa, ale w 65. minucie zdobyły trzecią bramkę. Brada Guzana zaskoczył lewoskrzydłowy Marc Pugh. Pięć minut później, wynik meczu, na 4-0, ustalił Charlie Daniels. Dla Bournemouth było to pierwsze zwycięstwo od pięciu spotkań. Trzy punkty pozwoliły ekipie Eddie'go Howe'a utrzymać siedem "oczek" przewagi nad strefą spadkową. "Boro" do bezpiecznej strefy traci aż dziewięć punktów. Szybkiego gola zaliczyły również "Łabędzie" Fabiańskiego. Bramkę, już w 10. minucie, zdobył Fernando Llorente. Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie Gylfiego Sigurdssona z rzutu rożnego i w dużym zamieszaniu zaskoczył bramkarza gości. Stoke City mogło wyrównać w 68. minucie. Arbiter podyktował "jedenastkę", a do piłki ustawionej na "wapnie" podszedł Marko Arnautović. Austriak przestrzelił jednak ponad poprzeczką. Riposta Swansea była niesamowita. Po fenomenalnej próbie z dystansu, na 2-0, strzałem w samo okienko bramki Jacka Butlanda, podwyższył Thomas Carroll. Pomimo wygranej "Łabędzie" pozostały w strefie spadkowej. Mają dwa punkty straty do Hull City, które pokonało Watford FC. Na początku spotkania "Tygrysy" mogły mówić o pechu. Od 25. minuty "Grosik" i spółka musieli radzić sobie w "10" po kontrowersyjnej czerwonej kartce dla Omara Niasse. Mimo to, drużyna Polaka po przerwie objęła prowadzenie. W 63. minucie, Grosicki zagrał z prawego skrzydła do Lazara Markovicia, a Serb, z okolic siódmego metra, zaskoczył Heurelho Gomesa. Reprezentant Polski miał również udział przy drugim trafieniu dla zespołu Marco Silvy. W 71. minucie, "Grosik" dośrodkował w pole karne, a do wybitej piłki 25 metrów od bramki dopadł Sam Clucas, który potężnym strzałem wpisał się na listę strzelców. "Tygrysy" mają dwa "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Watford, pomimo porażki, zajmuje miejsce w środku stawki angielskiej Premier League. 34. kolejka Premier League - wyniki sobotnich meczów: AFC Bournemouth - Middlesbrough 4-0 (2-0) 1-0 Joshua King (2.) 2-0 Benik Afobe (16.) 3-0 Marc Pugh (65.) 4-0 Charlie Daniels (70.) Artur Boruc (Bournemouth) rozegrał cały mecz. Swansea City - Stoke City 2-0 (1-0) 1-0 Fernando Llorente (10.) 2-0 Thomas Carroll (70.) Łukasz Fabiański (Swansea) rozegrał całe spotkanie. Hull City - Watford FC 2-0 (0-0) 1-0 Lazar Marković (63.) 2-0 Sam Clucas (71.) Kamil Grosicki (Hull City) grał do 90. minuty, kiedy zastąpił go Michael Dawson. West Ham United - Everton FC 0-0