Znany włoski trener ma być bowiem największym zwolennikiem pozyskania Arkadiusza Milika do Evertonu. Ancelotti prowadził reprezentanta Polski podczas swojej pracy w Napoli i w zdecydowanej większości spotkań korzystał on z usług napastnika. Wyjątkiem były głównie okresy, w których Milik pauzował przez kontuzje. Jak donosi "Tuttosport" Everton jest bliski transferu Milika i angielski klub jest skłonny zapłacić za niego 25 milionów euro. Prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis nie zakłada sprzedaży Polaka za niższą cenę, zwłaszcza, że początkowo oczekiwał za niego kwoty rzędu 40-50 milionów euro. Milik nie jest już brany pod uwagę przez działaczy klubu i trenera Gennaro Gattuso po transferach dwóch napastników: Victora Osimhena i Andrei Petagni. Dyrektor sportowy "Azzurrich" Cristiano Giuntoli przyznał niedawno, że do transferu Polaka powinno dojść jeszcze w obecnym okienku transferowym: - Jestem optymistą. Powinniśmy znaleźć rozwiązanie korzystne rozwiązane zarówno dla nas jak i dla niego - twierdził Włoch, w rozmowie z włoskim "Sky". Nie tylko Everton! Inne angielskie kluby również interesują się Milikiem