Houllier problemy z sercem miał od dawna. 19 lat temu przed meczem prowadzonego przez niego Liverpoolu, przeszedł zawał. Lekarze stwierdzili, że od śmierci dzieliło go kilka minut. Został wyleczony, ale od tej chwili, znajdował się pod ścisłą kontrolą medyczną. Mimo to z wielkim zaangażowaniem pracował jeszcze przez wiele dni jako trener i doradca sportowy. Trzy tygodnie temu przeszedł kolejną operację aorty. Zakończyła się powodzeniem. Były trener wrócił w niedzielę do domu. Kilka dni temu znany francuski dziennikarz Vincent Duluc otrzymał od Houlliera wiadomość esemesową: "Cierpię, ale wyjdę z tego". Były trener reprezentacji Francji zmarł nad ranem w poniedziałek. Polscy kibice mogli zapamiętać Houlliera z dwóch powodów. Po pierwsze, to on sprowadził Jerzego Dudka do Liverpoolu w 2001 roku, razem z angielskim bramkarzem Chrisem Kirklandem. Po drugie, dzięki niemu w malutkim klubie z północnej Francji Noeux-les-Mines w zawód trenera wdrażał się były reprezentant Polski, mistrz olimpijski z 1972 roku, Joachim Marx. Houllier położył jednak przede wszystkim wielkie zasługi dla francuskiego futbolu. Sam nie był dobrym piłkarzem, grał w amatorskich klubach, ale jako trener cieszył się renomą znakomitego taktyka, nawiązywał też doskonały kontakt z zawodnikami. Pierwszy wielki sukces osiągnął w 1986 roku. Z Paris Saint-Germain sięgnął wtedy po pierwszy w historii tego młodego klubu (istniejącego od 16 lat) tytuł mistrza Francji. To osiągnięcie pozwoliło mu na rozpoczęcie pracy we Francuskiej Federacji Piłkarskiej. Był asystentem Henri Michela i Michela Platiniego aż w 1992 roku, po nieudanym dla Francuzów Euro, sam został selekcjonerem. Pracę w tej roli zakończył w niesławie. W 1993 roku "Trójkolorowi" ponieśli haniebną porażkę z Bułgarią na Parc des Princes i nie zakwalifikowali się mundialu w USA. Błąd przy decydującej dla rywali bramce strzelonej przez Emila Kostadinowa popełnił David Ginola, o co przez lata pretensje do ówczesnej gwiazdy PSG miał Houllier. Spór między trenerem i piłkarzem toczył się przez wiele lat i przeniósł się na salę sądową. W 1996 roku reprezentacja Francji juniorów pod wodzą Houlliera zdobyła mistrzostwo Europy. W tej drużynie grali m.in. Thierry Henry i David Trezeguet. Dwa lata później Houllier objął posadę trenera Liverpoolu. Zdobył z "The Reds" Puchar UEFA, Puchar Anglii i Puchar Ligi Angielskiej. To on wprowadzał do drużyny Stevena Gerrarda. Po rozstaniu się z Liverpoolem pracował we Francji - w Olympique Lyon. Wywalczył z tym klubem dwa razy mistrzostwo kraju. W latach 2010-11 bez powodzenia prowadził Aston Villę. W ostatnich latach był doradcą sportowym w: grupie RB (RB Lipsk i RB Salzburg), New York City i Olympique Lyon. Francuskie media są poruszone tą śmiercią. Przypominają, że w tym roku odeszli dwaj wybitni trenerzy - Michel Hidalgo, który doprowadził reprezentację do mistrzostwa Europy w 1984 roku i Robert Herbin, szkoleniowiec, który wprowadził Saint-Etienne do finału Pucharu Europy w 1976 roku. Z wielkim smutkiem legendarnego trenera żegnają kluby w których pracował: Liverpool, PSG, Lyon. Olgierd Kwiatkowski Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl! Kliknij!