Londyńska drużyna zaliczyła w sezonie 2020/2021 19 zwycięstw, osiem remisów oraz 11 porażek, łącznie zdobywając 65 punktów. "Młoty" o trzy punkty wyprzedziły Tottenham i nie muszą się już martwić o udział w europejskich pucharach. Szósta pozycja w Premier League gwarantuje im awans do fazy grupowej Ligi Europy. Co więcej, naprawdę niewiele brakowało, by WHU mogło rywalizować w Lidze Mistrzów - ostatnia zakwalifikowana do tych rozgrywek drużyna, czyli Chelsea, uzbierała 67 punktów. W 38., finalnej kolejce ligowej, West Ham pokonał bez problemów drużynę Southampton 3-0. Bramki strzelali Pablo Fornals (dwukrotnie) oraz Declan Rice. Świetne wyniki West Ham United Jak zwrócił uwagę serwis BBC Sport, zakończona właśnie kampania jest pod wieloma względami nietypowa dla londyńczyków. Po pierwsze klub po raz drugi w erze Premier League zajął miejsce w pierwszej szóstce - ostatni raz udało się to za kadencji Harry'ego Redknappa w sezonie 1998/1999. Po drugie, zaliczając 19 zwycięstw, zanotował pod względem wygranych najlepszy wynik od sezonu 1985/1986. Wówczas "Młotom" w 42 spotkaniach First Division udało się pokonać rywali 26 razy. Tegoroczny wynik 65 zdobytych "oczek" także jest najlepszy od 1986 roku - 35 lat temu West Ham zdobył 84 pkt. Drużyna nie zagrała jednak wtedy w pucharach - brytyjskie ekipy były wówczas wykluczone z europejskich rozgrywek po tragedii na Heysel. Wówczas, w wyniku starć między kibicami Liverpoolu i Juventusu śmierć poniosło 39 osób. David Moyes wraca do najlepszej szóstki David Moyes, menedżer West Ham United, ma w tym roku na koncie także i osobisty sukces. Dla szkoleniowca jest to najlepszy sezon od przełomu 2012 i 2013. Wówczas trenowany przez Moyesa Everton także skończył ligę na szóstym miejscu. Włodarzom londyńskiej ekipy opłaciło się zaufanie względem Szkota. Moyes przejął drużynę po Manuelu Pellegrinim w grudniu 2019 roku, jednak nie zdołał "uratować" wyników. "Młoty" sezon 2019/2020 kończyły na zaledwie 16. miejscu w lidze.Kontrakt Davida Moyesa przestaje obowiązywać pod koniec czerwca. Jak informuje jednak "The Times", umowa ma zostać przedłużona. Według brytyjskiej gazety Szkot jest bliski pozostania w klubie na kolejne trzy lata. PaCze