Park Ji-sung nie jest już aktywnym piłkarzem od siedmiu lat, a jeszcze dłużej - bo od ponad dziewięciu lat - nie jest zawodnikiem Manchesteru United. Mimo to kibice "Czerwonych Diabłów" wciąż dobrze wspominają Koreańczyka, od czasu do czasu intonując piosenkę na jego cześć. Niedawno można ją było usłyszeć nawet w trakcie wyjazdowego spotkania MU, a dokładnie na koniec sierpnia, kiedy to podopieczni Ole Gunnara Solskjaera znaleźli się na Molineux Stadium, gdzie zmierzyli się z Wolverhampton Wanderers. Zapewne fani United przypomnieli sobie o przyśpiewce dlatego, że "Wilki" tamtego dnia prezentował swój nowy nabytek, wypożyczonego z RB Lipsk napastnika Hwang Hee-chana, który jest rodakiem Parka. Park Ji-sung apeluje w sprawie przyśpiewki. "Zwyczaje się zmieniły" Park Ji-sung po usłyszeniu o tej sytuacji - zapewne wbrew oczekiwaniu wielu - bardziej się zasmucił, niż ucieszył. Jak przekonywał były gracz, choć wierzy on w dobre intencje kibiców, to uważa, że przyśpiewka na jego cześć powiela szkodliwy mit na temat jego narodu dotyczący tego, że Koreańczycy jedzą psie mięso."Wiem, że fani nie chcieli obrazić Hwanga tą piosenką, ale chciałbym ich nauczyć, że używanie tego sformułowania dotyczącego psiego mięsa jest dziś traktowane przez Koreańczyków jako rasistowska obelga" - powiedział Park w "Utd Podcast", oficjalnym podcaście ekipy z Old Trafford."W Korei wiele się zmieniło. To prawda, że w przeszłości jedliśmy psie mięso, ale obecnie, szczególnie młodsze pokolenie, naprawdę tego nie lubi. Zwyczaje się zmieniły" - dodał Park, który poprosił kibiców o zaprzestanie wykorzystywania przyśpiewki w trakcie dopingu.Słynna piosenka ułożona przez sympatyków United zaczyna się od zdania: "Park, Park, gdziekolwiek byś był, jesz psy w swojej ojczyźnie". Potem w tekście znajdują się obraźliwe odniesienia w stosunku do kibiców Liverpool FC, największego rywala MU. Manchester United okazał wsparcie Manchester United w swoim oficjalnym serwisie, pod materiałem dotyczącym odcinka podcastu z Parkiem, wyraził swoje pełne poparcie dla apelu byłego zawodnika.Park Ji-sung w barwach "Czerwonych Diabłów" występował w latach 2005-2012, potem przeszedł do Queens Park Rangers, a karierę kończył na wypożyczeniu w PSV Eindhoven. Przez lata stanowił również podporę reprezentacji Korei Południowej - w narodowej kadrze wystąpił równo sto razy. PaCze