Historia Jana Bednarka w angielskim Southampton rozpoczęła się 1 lipca 2017 roku. Wówczas trafił on tam na zasadzie transferu definitywnego, opuszczając tym samym szeregi Lecha Poznań. Kwota odstępnego wyniosła aż 6 mln. euro, co do dziś stanowi trzeci najlepszy wynik sprzedażowy w historii poznańskiego zespołu. W sezonie poprzedzającym przyjdzie Bednarka "Święci" zajęli 8. miejsce w angielskiej Premier League, tracąc jednak znaczną liczbę punktów do czołówki tabeli. Mimo to polski obrońca od samego początku szlifował swoje piłkarskie umiejętności w barwach swojego nowego pracodawcy. Z krótką przerwą (w sezonie 2022/2023, kiedy to trafił na półroczne wypożyczenie do Aston Villi red.), Bednarek spędził w szeregach angielskiego zespołu blisko 8 lat. Teraz jednak kibice Southampton mogą z rozrzewnieniem wspominać chwile, kiedy ich ulubieńcy znajdowali się w górnej części tabeli. Sezon 2024/2025 przyniósł klubowi niechlubny rekord - "Święci" stali się zespołem, który w rekordowym tempie zapewnił sobie spadek z angielskiej ekstraklasy. Znany dziennikarz o klauzuli w kontrakcie Bednarka. Polak może zmienić klub jeszcze tego lata Okazuje się, że degradacja do niższej klasy rozgrywkowej może mieć bezpośredni wpływ na przyszłość reprezentanta Polski. Otóż jak donosi znany dziennikarz Fabrizio Romano, Bednarek ma posiadać w swoim kontrakcie klauzulę, która umożliwia mu odejście z Southampton gdyby to pożegnało się z występami Premier League. Wedle ustaleń Romano, wówczas za 29-latka trzeba będzie zapłacić jedyne 6 mln euro, co przy jego obecnej wartości 11 mln (dane z portalu transfermarkt red.), wydaje się stanowić świetną okazję. Jak podaje włoski dziennikarz, "kilka klubów jest zainteresowanych tą okazją". Nic dziwnego, bowiem środkowi obrońcy z doświadczeniem w jednej z najlepszych lig świata są niezwykle łakomym kąskiem na rynku transferowym. Takiego doświadczenia z pewnością nie można odmówić Bednarkowi, który w barwach Southampton zaliczył 252 spotkania, w których to zanotował 11 goli i 4 asysty. Jego obecna umowa ze "Świętymi" obowiązuje do czerwca 2027 roku jednak w świetle nowych doniesień może okazać się, że podstawowy defensor reprezentacji Polski zmieni barwy klubowe dużo wcześniej.