"FC Liverpool opłakuje odejście swojego legendarnego byłego gracza Rogera Hunta" - napisano w oświadczeniu na stronie LFC. Jak podkreślono, wszystkie osoby związane zespołem "są teraz myślami z rodziną i przyjaciółmi" byłego piłkarza w tym trudnym okresie. Roger Hunt był związany z Liverpoolem w latach 1958-1969. W 492 meczach dla "The Reds" strzelił łącznie 285 goli, co daje mu tytuł drugiego najbardziej bramkostrzelnego gracza w historii tego zespołu - wyprzedza go jedynie Ian Rush. Juergen Klopp składa hołd Rogerowi Huntowi Specjalny hołd klubowej legendzie złożył także obecny szkoleniowiec drużyny, Juergen Klopp. "Podobno The Kop [trybuna, na której zasiadają najbardziej zagorzali kibice LFC - dop. red.] ochrzciło go mianem 'Sir Roger' za wszystkie jego osiągnięcia. To był napastnik, który nigdy nie ustawał w swej pracy, aby pomagać kolegom z drużyny. Uważam, że dobrze by pasował do naszego obecnego zespołu" - stwierdził Klopp."Będziemy to wspominać, będziemy czcić pamięć sir Rogera i składać mu hołd w nadchodzących dniach" - dodał Niemiec. Swoje oświadczenie zakończył tradycyjnym klubowym hasłem "You'll Never Walk Alone". Roger Hunt to także ważna postać w dziejach angielskiej kadry Roger Hunt to również postać ważna dla historii reprezentacji Anglii. Napastnik był częścią kadry, która w 1966 roku sięgnęła na własnym terenie po pierwsze - i jak dotychczas jedyne w dziejach kraju - mistrzostwo świata. Na tym pamiętnym mundialu Hunt zagrał we wszystkich meczach ekipy "Trzech Lwów" i zdobył trzy gole. Karierę piłkarską zakończył w 1972 roku jako gracz Bolton Wanderers.Nie podano dokładnej przyczyny zgonu byłego piłkarza. PaCze