Na finiszu poprzedniego sezonu było niemal pewne, że szukający nowych wyzwań Kane rozpocznie kolejne rozgrywki w nowych barwach. Chęć wykupu 28-latka wyrażał przede wszystkim Manchester City, który jednak nie zdołał wyciągnąć go z Tottenhamu.Po zakończeniu mistrzostw Europy Kane wrócił do treningów z drużyną, w niedzielę wystąpił w pierwszym meczu ligowym, a teraz poinformował, że nie należy się spodziewać jego transferu w ostatnich dniach okienka.- Niesamowicie było zobaczyć przyjęcie ze strony fanów Tottenhamu w niedzielę i przeczytać część wiadomości ze słowami wsparcia, jakie otrzymałem w ostatnich tygodniach. Tego lata zostaję w Tottenhamie i będę w stu procentach skupiony na tym, by pomóc zespołowi w osiąganiu sukcesów - napisał Kane w mediach społecznościowych. Prezes Tottenhamu Daniel Levy i jego współpracownicy byli niezwykle zdeterminowani, by zatrzymać swoją największą gwiazdę. Jak poinformował znany dziennikarz Fabrizio Romano, londyński klub odrzucił dwie oficjalne oferty transferowe Manchesteru City, opiewające odpowiedni na kwotę 122 i 150 mln euro.TB