Torres strzelił dwa gole we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Schalke (3-0), okraszając w ten sposób swój 100. mecz w barwach "The Blues". Londyńczycy rozpoczęli rozgrywki od wpadki u siebie z FC Basel 1-2, a dzięki dwóm kolejnym zwycięstwom prowadzą w tabeli grupy E. "Tym co pobudziło go do lepszej gry, jest pewność siebie, jaką mu dałem. Wiedziałem, że Fernando odnajdzie się. Wierzyłem w niego, a on zrobił swoje" - powiedział Mourinho. "To świetnie dla Fernando, że strzelił gole w Lidze Mistrzów. Musi być teraz szczęśliwy, ale wszystko zaczęło się od tego, w jaki sposób broniliśmy. Mam na myśli bramkarza, czterech obrońców i pomocników. Ich gra dała nam fantastyczną stabilność" - podkreślił menedżer Chelsea. Torres, szybki i znakomicie wyszkolony technicznie napastnik, był bohaterem jednego z największych transferów w historii futbolu. W styczniu 2011 roku przeszedł z Liverpoolu FC do Chelsea za ponad 58 mln euro. Jednak w nowym klubie nie mógł odnaleźć swojej skuteczności i trafił nawet na ławkę rezerwowych.