Atmosfera w londyńskim klubie w niedzielę nie była najlepsza - dzień wcześniej w meczu 30. kolejki Premier League niespodziewanie zajmujący czwarte miejsce w tabeli "The Blues" przegrali u siebie z broniącym się przed spadkiem West Bromwich Albion 2:5. Była to pierwsza porażka tej ekipy pod wodzą trenera Thomasa Tuchela, który został zatrudniony pod koniec stycznia. Jako pierwsi o incydencie podczas treningu wspomnieli dziennikarze "Telegraph". Zgodnie z ich relacją Ruediger starł się podczas treningowej gierki z Hiszpanem Kepą Arrizabalagą. Obaj mieli się popychać nawzajem, a inni zawodnicy ich rozdzielali. Tuchel miał zaś odesłać do szatni Niemca przed zakończeniem zajęć. Ten zaś potem miał przeprosić za swoje zachowanie. O przepychance informowały potem także portal "The Athletic" i gazeta "The Times". Zarówno klub, jak i obaj piłkarze jak na razie nie skomentowali sprawy. Ruediger i Arrizabalaga całe sobotnie spotkanie obejrzeli z ławki rezerwowych.