Mohamed Salah jest jedną z największych legend w historii Liverpool FC i całej Premier League. Egipcjanin na Anfield spędził już 7 lat. Zdobył z "The Reds" mistrzostwo Anglii, Ligę Mistrzów, Klubowe Mistrzostwa Świata, dwa razy wybrano go najlepszym piłkarzem sezonu Premier League, a trzy razy zdobywał koronę króla strzelców ligi angielskiej. Umowa Mohameda Salaha wygasa w czerwcu 2025 roku i wszystko wskazywało na to, że to koniec. Sam Egipcjanin w wywiadach dawał do zrozumienia, że to jego ostatni sezon w Liverpoolu. - Moja umowa wygasa po tym sezonie, a nie otrzymałem propozycji nowego kontraktu. Rozumiem, że to mój ostatni sezon. W tym momencie jestem bardziej poza niż w Liverpoolu - skarżył się w ostatnim czasie Salah. Lewandowski odwołany, Flick od razu musiał się tłumaczyć. Gorzkie słowa Media: Zwrot akcji w sprawie Salaha. Negocjacje zakończone Brytyjskie media informują, że w sprawie Salaha doszło do nagłego zwrotu akcji. Sunday Mirror informuje, że negocjacje piłkarza z klubem zakończyły się powodzeniem. Według tych doniesień Egipcjanin ma podpisać z Liverpoolem nowy, dwuletni kontrakt. To doskonała wiadomość dla wszystkich kibiców Liverpoolu i samego Salaha, który dawał sygnały, że chciałby zostać w klubie swojego życia. W tym sezonie pod wodzą nowego trenera, Arne Slota, Liverpool radzi sobie znakomicie i pewnie zmierza po kolejne mistrzostwo Anglii. Pozostanie Salaha byłoby kolejnym wielkim sukcesem klubu w kampanii 2024/25. Fani "The Reds" mają nadzieję, że odnowienie umowy Salaha to dopiero początek sukcesów klubu na tej płaszczyźnie. Wyczekują oni bowiem prolongaty kontraktów dwóch innych zawodników, którzy w klubie cieszą się statusem legendy. Chodzi o Virgila van Dijka i Trenta Alexandra-Arnolda. Bardzo możliwe, że Holender lada dzień również zwiąże się na dłużej z Liverpoolem, natomiast sprawa Anglika wydaje się o wiele bardziej skomplikowana. Prawy obrońca miał już odrzucić kilka propozycji Liverpoolu, ponieważ jest zdecydowany na transfer do Realu Madryt. Byłby to bardzo bolesny cios dla kibiców Liverpoolu, którzy darzą szczególnym uczuciem swojego wychowanka. W mieście stworzyli dla niego nawet mural, który od lata 2025 roku może pozostać jedynie pamiątką po pobycie Trenta na Anfield.