W kolejnej rundzie 16 lutego przeciwnikiem klubu z Manchesteru będzie trzecioligowy Preston North End, który we wtorek pokonał na wyjeździe 3-1 Sheffield United. Po sensacyjnym remisie 0-0 półtora tygodnia temu na boisku zespołu z League Two, "Czerwone Diabły" zmuszone zostały do rozegrania meczu powtórkowego na Old Trafford. Trener Louis van Gaal nie zamierzał lekceważyć rywala i wystawił bardzo mocny skład, choć przecież nie inaczej było przed pierwszym meczem obu drużyn. Spotkanie rozpoczęło się z dwudziestominutowym opóźnieniem z powodu korków i kłopotów kibiców z dotarciem na stadion. Gospodarze już w pierwszej minucie powinni przegrywać 0-1. Po przypadkowym odbiciu piłki od Daleya Blinda trafiła ona pod nogi Toma Elliotta, a ten w znakomitej sytuacji trafił w słupek bramki Davida de Gei. Przewaga "Czerwonych Diabłów" rosła z minuty na minutę, ale czystych okazji bramkowych długo nie było. W 19. minucie Cameron McGeehan brutalnie zaatakował podeszwą nogę Angela di Marii, ale sędzia nie zauważył faulu, bo mógł pokazać piłkarzowi gości nawet czerwoną kartkę. Di Maria długo zwijał się z bólu, ale wrócił do gry. Gracze van Gaala wreszcie dopięli swego i po blisko 120 minutach gry w dwumeczu sforsowali obronę Cambridge. Po dośrodkowaniu z lewej strony di Marii, Marouane Fellaini zgrał głową, a Juan Mata z czterech metrów wpakował piłkę od poprzeczki do bramki. Chwilę później było już 2-0, gdy Robin van Persie dośrodkował efektownie zewnętrzną częścią stopy, a Marcos Rojo celnie główkował. W 66. minucie na boisku pojawił się młody napastnik gospodarzy James Wilson, który siedem minut później precyzyjnym strzałem lewą nogą przy słupku z 20 metrów pokonał Chrisa Dunna. W niedzielę Manchester United zagra w meczu ligowym na wyjeździe z West Ham United. Manchester United - Cambridge United 3-0. Raport meczowy Puchar Anglii - sprawdź szczegóły!