Wszystko za sprawą kilku kontuzji, które prześladują United. Do treningów nadal nie wrócili Paul Pogba, Luke Shaw, Nemanja Matic i Axel Tuanzebe. Dodatkowo po ostatnim meczu z Chelsea bardzo poobijani są Victor Lindelof, Harry Maguire i Marcus Rashford. Starta tak wartościowych piłkarzy może być praktycznie nie do zastąpienia dla sztabu szkoleniowego Manchesteru United. Rashford zdobył cztery bramki w czterech ostatnich meczach "Czerwonych Diabłów" i to właśnie dzięki jego przepięknemu trafieniu podopieczni Solskjaera wygrali z Chelsea w Carabao Cup. Trener szkoleniowiec potwierdził na konferencji prasowej doniesienia mediów: - Tak, to prawda, nie wiadomo czy Rashford, Maguire i Lindelof będą gotowi do gry. Przeszli leczenie, uczestniczyli w lekkich sesjach treningowych. Nie mogę nic więcej powiedzieć. "Czerwone Diabły" mają przed sobą trzy teoretycznie proste spotkania: zagrają przeciwko Bournemouth, Brighton i Sheffield United. Komplet punktów wydaje się być na wyciągnięcie ręki i mógłby pomóc powrócić United do czołówki. - Każde spotkanie, niezależnie od rangi rywala jest szansą na pokazanie swoich umiejętności. Ja zawsze tak myślałem i liczę, że moi piłkarze też tak sądzą - skomentował korzystny terminarz swojego zespołu Solskjaer. Manchester United najbliższe spotkanie zagra w sobotę o 13.30. Rywalami "Czerwonych Diabłów" będzie wcześniej wspomniany Bournemouth. Premier League - wyniki, terminarz, strzelcy PA