Premier League: wyniki, terminarz, strzelcy, goleNa Old Trafford od początku byliśmy świadkami bardzo zaciętego pojedynku. Artur Boruc w bramce zdecydowanie nie mógł się nudzić. Piłkarze "Czerwonych Diabłów" szybko rozgrzali go między słupkami. Polak w pierwszej połowie spisywał się bardzo dobrze i puścił tylko jednego gola. W 23. minucie po znakomitym dograniu do Antonia Valencii, piłkę do bramki gości wpakował Marcos Rojo. Bournemouth do remisu doprowadziło w 40. minucie. Phil Jones faulował w "szesnastce" Marca Pugha i sędzia wskazał na "wapno". "Jedenastkę" na gola pewnie zamienił Joshua King.Tuż przed zejściem do szatni zagotowało się między piłkarzami obu zespołów. Tyron Mings próbując przeskoczyć leżącego Ibrahimovica, brzydko nadepnął mu na głowę. Sędzia tego jednak nie zauważył, tak samo zresztą, jak brzydkiego zagrania Szweda łokciem, za które as MU powinien otrzymać drugą żółtą kartkę. Ostatecznie z boiska za protesty wyleciał, po drugim żółtym kartoniku, Andrew Surman. W drugiej połowie goście grając w osłabieniu zostali zmuszeni do rozpaczliwej obrony. Manchester zaciekle atakował, ale między słupkami znakomicie spisywał się Artur Boruc. W 72. minucie Manchester United wywalczył sobie rzut karny. Do wykonywania "jedenastki" podszedł Zlatan Ibrahimović, ale jego strzał kapitalnie wybronił Artur Boruc! Mecz zakończył się remisem 1-1. Dzięki remisowi Bournemouth przełamało passę czterech porażek z rzędu. Manchester zajmuje szóste miejsce w lidze. Ekipa Boruca jest 14. AK Manchester United - Bournemouth 1-1 (1-1) Bramki: 1-0 Rojo (23.), 1-1 King (40. - karny).Czerwona kartka: Surman (45.)