Zdecydowanie szybciej do ataku ruszyli goście ze stolicy. Już w 7. minucie, Mesut Oezil obsłużył genialnym podaniem Nacho Monreala, a hiszpański obrońca stanął oko w oko z Davidem De Gea. Defensor uderzył jednak wprost w swojego rodaka. Sześć minut później, "Czerwone Diabły" odpowiedziały rajdem Marcusa Rashforda. 18-latek przedarł się przez zasieki obronne "Kanonierów" i ruszył w pole karne Petra Czecha. Dopiero w ostatniej chwili zatrzymał go stoper londyńczyków - Gabriel Paulista. W 30. minucie, Rashforda nie był w stanie zatrzymać już nikt. Anglik wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i zamieszanie w polu karnym gości, płaskim strzałem, kierując piłkę do bramki Czecha. Gospodarze zafundowali Arsenalowi prawdziwy blitzkrieg, bo 120 sekund później Rashford trafił po raz drugi. 18-letni snajper wykorzystał centrę i strzałem głową ponownie pokonał bramkarza "Kanonierów". Dla młodziutkiego napastnika był to drugi z rzędu mecz, w którym zaliczył dublet. Dwukrotnie znajdował bowiem sposób również na bramkarza FC Midtjylland w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej. Kiedy wydawało się, że zespół Arsene'a Wengera złożył broń i ustąpił pola ekipie Van Gaala, do bramki De Gei trafił Danny Welbeck. Anglik trafił głową po dośrodkowaniu Oezila. Premier League - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! W 65. minucie, gospodarze przeprowadzili koronkową akcję. Złamaniem akcji do środka i pięknym podaniem popisał się Juan Mata. Piłkę otrzymał Rushford, który wyłożył ją na 18. metr do Andera Herrery, a Hiszpan kropnął w kierunku bramki. W skutecznej interwencji, Czechowi przeszkodził rykoszet, bo piłka odbiła się od Laurenta Koscielny'ego i zmieniając tor lotu, zatrzepotała w siatce bramki gości. Odpowiedź Arsenalu była natychmiastowa. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, zablokowany został strzał Welbecka, ale z kapitalnym uderzeniem Oezila z półwoleja, De Gea nie miał już najmniejszych szans. Dziesięć minut przed końcem meczu kibice na Old Trafford wstali z miejsc i owacją pożegnali Marcusa Rashforda, którego zmienił Adnan Januzaj. Po zejściu Anglika, drużyna z Old Trafford ograniczyła się do bronienia korzystnego rezultatu. W równolegle rozegranym meczu, Tottenham Hotspur pokonał 2-1 (0-1) Swansea City. 90 minut w zespole "Łabędzi" rozegrał Łukasz Fabiański. Dzięki wygranej, "Koguty" awansowały na pozycję wicelidera tabeli, spychając na trzecie miejsce Arsenal. Prowadzi Leicester City.