Jedenastka Manchesteru City (”Obywatele”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 91 starć jedenastka ”Obywateli” wygrała 36 razy i zanotowała 35 porażek oraz 20 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W 15. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Wolverhampton (”Wilki”) Leander Dendoncker. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Manchesteru City. W 56. minucie za Jonnego Castro wszedł Fábio Silva. ”Wilki” otrząsnęły się z chwilowego letargu. Ruszyły do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 61. minucie gola wyrównującego strzelił Conor Coady. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył João Moutinho. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Pedro Neta, piłkarza ”Wilków”. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Manchesteru City w 80. minucie spotkania, gdy Gabriel Jesus zdobył drugą bramkę. Niedługo później trener Manchesteru City postanowił wzmocnić linię pomocy i w 82. minucie zastąpił zmęczonego Bernarda Silvę. Na boisko wszedł Ilkay Guendogan, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 90. minucie w zespole Wolverhampton doszło do zmiany. Ebeguowen Otasowie wszedł za Rúbena Nevesa. Niedługo później Riyad Mahrez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Manchesteru City, strzelając kolejnego gola w tej samej minucie spotkania. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Bramkę na 4-1 zdobył po raz drugi w doliczonej trzeciej minucie meczu Gabriel Jesus. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Drużyna Manchesteru City była w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Wolverhampton pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast zespół ”Wilków” w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Wolverhampton rozegra kolejny mecz w Birminghamie. Jej przeciwnikiem będzie Aston Villa FC. Natomiast w niedzielę Manchester United zagra z jedenastką Manchesteru City na jej terenie.