Drużyna WBA (”The Baggies”) przed meczem zajmowała 19. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 118 spotkań zespół Manchesteru City (”Obywatele”) wygrał 54 razy i zanotował 44 porażki oraz 20 remisów. Od pierwszych minut jedenastka Manchesteru City zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu WBA była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby Ilkay Guendogan wywołał eksplozję radości wśród kibiców Manchesteru City, strzelając gola w 30. minucie pojedynku. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Raheem Sterling. W 40. minucie arbiter przyznał kartkę Conorowi Gallagherowi z drużyny gości. W 43. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Manchesteru City Rúben Dias. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany João Cancelo, zawodnik gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 70. minucie Karlan Ahearne-Grant został zastąpiony przez Charliego Austina. Na kwadrans przed zakończeniem meczu w drużynie Manchesteru City doszło do zmiany. Kyle Walker wszedł za Benjamina Mendego. Trener ”Obywateli” postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Philipa Fodena i na pole gry wprowadził napastnika Sergia Aguera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. W 80. minucie w drużynie WBA doszło do zmiany. Filip Krovinović wszedł za Jake'a Livermore'a. Po chwili trener WBA postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Matta Phillipsa wszedł Lee Peltier, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. W doliczonym czasie gry kartkami zostali ukarani Nathan Aké z ”Obywateli” i Lee Peltier, Kieran Gibbs z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga zespołu Manchesteru City w posiadaniu piłki była ogromna (77 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę ”The Baggies”, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Zespół ”Obywateli” w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Manchesteru City będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Southampton FC. Natomiast w niedzielę Aston Villa FC zagra z jedenastką ”The Baggies” na jej terenie.