Southampton dostało bardzo trudnego rywala, by zrehabilitować się za weekendową porażkę z Leicester City. "Święci" zostali rozgromieni 0-9, co było największą porażką w historii Premier League. Tym razem Southampton wytrzymało napór rywala jedynie przez 20 minut. Po sprytnym rozegraniu stałego fragmentu gry Jan Bednarek przegrał pojedynek główkowy z Nicolasem Otamendim i Argentyńczyk otworzył wynik spotkania. Później dwie bramki - tuż przed i tuż po przerwie - zdobył Sergio Aguero i właściwie było już po meczu. Gości stać było jeszcze na honorowe trafienie Jacka Stephensa, który trafił do bramki strzałem głową po rzucie rożnym. Awans do kolejnej rundy pewnie wywalczyli "Obywatele", a Southampton będzie mogło skupić się na walce o utrzymanie w Premier League. Po dziesięciu meczach "Święci" mają na koncie tylko osiem punktów i są na 18. miejscu, zagrożonym spadkiem. Manchester City - Southampton 3-1 (2-0) Bramki: 1-0 Otamendi (20.), 2-0 Aguero (38.), 3-0 Aguero (56.), 3-1 Stephens (75.).