Sędzia Anthony Taylor rozpoczął spotkanie punktualnie o 18:30. Pierwszy strzał na bramkę przeciwnika oddał Ferran Torres w 4. minucie. Po krótkim rajdzie prawą stroną boiska trafił jednak wysoko ponad bramką Mendy'ego. Po ostrej walce o piłkę z Timo Wernerem Raheem Sterling otrzymał w 12. minucie żółtą kartkę. Reece James nie wykorzystał jednak okazji i po podyktowaniu rzutu wolnego trafił w mur złożony z graczy Manchesteru City.W 21. minucie Timo Werner wziął udział w obiecującej sytuacji - znalazł się w dobrej pozycji, niepilnowany, w polu karnym City, ale nie zdołał opanować piłki, przez co akcja przystopowała i zakończyła się fiaskiem.Werner trafił do siatki w 32. minucie spotkania, ale bramka nie została uznana. Otrzymał długie podanie i dzięki strzałowi z powietrza trafił do siatki Edersona. Sędzia liniowy wskazał jednak, że był spalony.Chwilę później mocny strzał Sterlinga, choć obiecujący, wylądował ostatecznie w rękach Edouarda Mendy'ego. Z kolei w 43. minucie swoją szansę miał Hakim Ziyech - Marokańczyk tuż przed przerwą popisał się świetnym, długim strzałem, ale Ederson odbił piłkę.Pierwsza bramka padła w 44. minucie. Gabriel Jesus podał piłkę w pole karne, Aguero ją zgubił, ale tuż za nim znajdował się Sterling, który wbił gola.Jeszcze przed przerwą Billy Gilmour sfaulował w polu karnym Gabriela Jesusa i został podyktowany rzut karny. "Jedenastka" została jednak fatalnie przestrzelona przez Aguero, który próbował strzelać "podcinką". Mendy bez problemu poradził sobie ze strzałem.Pierwsze 10 minut drugiej połowy było dość spokojne. W 50. minucie Werner trafił raz w boczną siatkę, a chwilę później Aguero spróbował swoich sił zza pola karnego, ale piłka znalazła się w rękach Mendy'ego.W 63. minucie Chelsea zremisowała. Rodri stracił piłkę w połowie boiska, a "The Blues" przenieśli futbolówkę pod pole karne City. Azpilicueta podał do Hakima Ziyecha, a ten pięknym strzałem z "szesnastki" pokonał Edersona. Timo Werner znowu podwyższył wynik w 79. minucie... ale sędzia orzekł o spalonym. Po długim podaniu poradził sobie z obrońcą City, minął Edersona i trafił do siatki, jednak bramka nie mogła zostać uznana. Hudson-Odoi pokonał Edersona chwilę później, ale po weryfikacji VAR sędzia także nie uznał bramki.Po ostrym wejściu Gabriela Jesusa w nogi Pulisicia w 90. minucie Brazylijczyk otrzymał żółtą kartkę.Chelsea ustaliła wynik na 1-2 w 92. minucie. Timo Werner dośrodkował w pole karne, do piłki dobiegli Hudson-Odoi i Marcos Alonso, ale to ten drugi trafił do bramki.Próba generalna przed finałem Ligi Mistrzów okazała się szczęśliwa dla Chelsea. "The Blues" dzięki zwycięstwu w Manchesterze awansowali na trzecie miejsce w tabeli, wyprzedzając Leicester City.