To spotkanie od początku układało się dla Arsenalu w najgorszy możliwy sposób. Dowód? Już w 4. minucie kontuzji nabawił się Granit Xhaka i gra musiała zostać przerwana. Chwilę później został zmieniony przez Daniego Ceballosa. 20 minut później Mikel Arteta został zmuszony do przeprowadzenia drugiej wymuszonej zmiany. Tym razem z powodu urazu boisko musiał opuścić Pablo Mari, a zmienił go David Luiz. On swoją rolę miał dopiero rozegrać.Luiz swój "popis" rozpoczął od koszmarnego kiksu w doliczonym czasie pierwszej połowy. Wykorzystał to Raheem Sterling i mocnym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania.W drugiej połowie Luiz wytrzymał jedynie cztery minuty. Wówczas to sfaulował w polu karnym Riyada Mahreza, za co obejrzał czerwoną kartkę. Karnego wykorzystał zaś Kevin De Bruyne i właściwie było już po meczu. W doliczonym czasie gry Arsenal dobił jeszcze Phil Foden, kończąc precyzyjnym uderzeniem kontratak Manchesteru City.Manchester City - Arsenal FC 3-0 (1-0)Bramki: 1-0 Sterling (45+2.), 2-0 De Bruyne (51. - z rzutu karnego), 3-0 Foden (90+1.).