Dla Skorupskiego, który wrócił do Romy po dobrych występach na wypożyczeniu w Empoli i musi podjąć decyzję w sprawie swojej przyszłości, to kuszący kierunek. Występujący w Premier League zespół Crystal Palace już przystąpił do działań, mających na celu pozyskanie polskiego zawodnika. Rozmowy kontrakt już mają być na zaawansowanym etapie na życzenie nowego menedżera zespołu Franka de Boera. Holender chce zwiększyć konkurencję w drużynie i uznał, że to właśnie pozycja bramkarza jest obszarem, wymagającym szczególnej uwagi. W tej chwili pole manewru na pozycji numer jeden w zespole z Londynu jest ograniczone. Po sprzedaży do Marsylii Steve'a Mandandy pozostało tylko dwóch uznanych bramkarzy - Wayne Hennessey i 38-letni weteran Julian Speroni. Skorupski, w zależności od różnych opcji, miałby kosztować między 6-8 milionów funtów. Jednak angielski klub bardziej skłania się ku opcji wypożyczenia na rok, z gwarancją transferu definitywnego latem przyszłego roku. Korespondencyjnym rywalem 26-letniego Skorupskiego jest jego rówieśnik Jeroen Zoet z PSV Eindhoven.