Van Dijk wprawdzie strzelił gola w starciu z Leeds United, ale popełnił też poważny błąd, po którym Patrick Bamford trafił do siatki. Liverpool wygrał z ekipą Mateusza Klicha 4-3."Nie jest bystry. Zachowuje się w reprezentacji Holandii i Liverpoolu jak skończona gwiazda. Wielki lider, który trochę za bardzo pokazuje, że nie lubi swoich kolegów" - powiedział Kieft na łamach "De Telegraaf"."Jednocześnie sam gra leniwie i nonszalancko. Popełnia błędy i często ucieka się do rękoczynów, żeby zatrzymać rywali" - dodał mistrz Europy z 1988 roku."Van Dijkowi zajęło dużo czasu, zanim osiągnął najwyższy międzynarodowy poziom. Jest tam od około dwóch sezonów, ale ważne jest, aby był wobec siebie bardzo krytyczny. Jego otoczenie również odgrywa w tym istotną rolę" - podkreślił Kieft.Kariera Van Dijka nabrała przyspieszenia od momentu, kiedy przeprowadził się z Southampton do Liverpoolu w 2018 roku. Niezwykle udany dla Holendra był sezon 2018/2019, w który z "The Reds" wygrał Ligę Mistrzów. Został uznany najlepszym obrońcą Champions League tej edycji i Piłkarzem Roku UEFA. Był też jednym z faworytów Złotej Piłki 2019. Ostatecznie prestiżowe trofeum trafiło do rąk Lionela Messiego z Barcelony. Van Dijk zajął drugie miejsce.W tym roku świętował z Liverpoolem mistrzostwo Anglii, pierwsze od 30 lat. RK Premier League - wyniki, terminarz i tabela