"The Reds" prowadzenie objęli w dziewiątej minucie. Jordan Henderson przerzucił piłkę na lewe skrzydło, gdzie przejął ją Raheem Sterling. Zawodnik Liverpoolu w polu karnym ograł Ryana Taylora i plasowanym strzałem nie dał szans Timowi Krulowi. Podopieczni Brendana Rodgresa starali się pójść za ciosem, ale byli nieskuteczni. W 36. minucie świetną paradą popisał się natomiast Krul, który sparował piłkę po uderzeniu głową Lucasa Leivy z kilku metrów. Dwie minuty później mógł być jednak remis. Dejan Lovren zaatakował w polu karnym Ayoze Pereza, powodując jego upadek, ale gwizdek sędziego milczał. Tuż przed przerwą po wrzutce Daryla Janmaata ze środka, w polu karnym "główkował" Perez, ale Simon Mignolet zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Potem jeszcze przed szansą stanął Mehdi Abeid po dograniu od Moussy Sissoko, ale z 10 metrów strzelił ponad poprzeczką. "Sroki" nacierały, ale nadziały się na kontrę. W 56. minucie prawą stroną przedarł się Henderson, dośrodkował w pole karne, gdzie w piłkę źle trafił próbujący ją wybić Taylor. Trafiła ona pod nogi stojącego na szóstym metrze Sterlinga, który jeszcze przyjął futbolówkę, ale potem, mogąc zrobić wszystko, nie trafił w światło bramki! Na 2-0 dla "The Reds" podwyższył Joe Allen w 70. minucie. Zawodnicy Newcastle nie potrafili wyekspediować piłki z dala od własnego pola karnego, w tym Mike Williamson, któremu ta odbiła się od klatki piersiowej i trafiła pod nogi walijskiego pomocnika, a ten posłał ją z kilku metrów do siatki. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, gdyż 83. minucie z boiska został usunięty Sissoko. Pomocnik "Srok" zobaczył dwie żółte kartki w przeciągu pięciu minut. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League