Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Man United zajmowała pierwszą, natomiast zespół Liverpool FC (”The Reds”) - drugą pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 170 meczów drużyna Man United wygrała 66 razy i zanotowała 55 porażek oraz 49 remisów. Już w pierwszych minutach zespół Liverpool FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Xherdanowi Shaqiriemu z Liverpool FC. Była to 33. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie za Anthony'ego Martiala wszedł Edinson Cavani. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Fabinho, zawodnik gospodarzy. Niedługo później trener ”The Reds” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Xherdana Shaqiriego. Na boisko wszedł Curtis Jones, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trener Man United postanowił zagrać agresywniej. W 89. minucie zmienił pomocnika Brunona Fernandesa i na pole gry wprowadził napastnika Masona Greenwooda, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W doliczonej czwartej minucie pojedynku arbiter przyznał kartkę Marcusowi Rashfordowi z drużyny gości. Przewaga zespołu Liverpool FC w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Liverpool FC otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Man United w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka Man United zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie Fulham Londyn. Natomiast w czwartek Burnley FC zagra z jedenastką Liverpool FC na jej terenie.