Jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) przed meczem zajmowała 20. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 meczów zespół Tottenhamu Londyn (”Koguty”) wygrał 17 razy i zanotował sześć porażek oraz cztery remisy. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W czwartej minucie Danny Welbeck zastąpił Gerarda Deulofeu. Szczęście uśmiechnęło się do ”Szerszenie” w szóstej minucie spotkania, gdy Abdoulaye Doucouré zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Daryl Janmaat. W 13. minucie arbiter przyznał kartkę Davinsonowi Sánchezowi z zespołu gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Watford FC. Trener ”Szerszenie” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Daryla Janmaata. Na boisko wszedł Kiko, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 77. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Moussę Sissoko z Tottenhamu Londyn, a w 84. minucie Roberta Pereyrę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w drużynie Watford FC doszło do zmiany. Will Hughes wszedł za Roberta Pereyrę. Mimo że jedenastka Tottenhamu Londyn nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 77 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu wynik ustalił Dele Alli. Między 88. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Tottenhamu Londyn w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 26 października drużyna Watford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AFC Bournemouth. Natomiast 27 października Liverpool FC będzie gościć jedenastkę ”Koguty”.