Jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 50 razy. Drużyna Everton FC (”The Toffees”) wygrała aż 29 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko 14. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Everton FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Dominic Calvert-Lewin. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. Zawodnicy Fulham FC odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 15. minucie gola wyrównującego strzelił Bobby De Cordova-Reid. Przy zdobyciu bramki asystował Tom Cairney. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Bobby'emu De Cordovie-Reidowi z jedenastki gospodarzy. Była to 29. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Toffees” w 29. minucie spotkania, gdy Dominic Calvert-Lewin zdobył drugą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Lucas Digne. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy skutecznym uderzeniem popisał się Abdoulaye Doucouré. Bramka padła po podaniu Lucasa Digne'a. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 56. minucie kartką został ukarany Antonee Robinson, piłkarz Fulham FC. W 58. minucie Tom Cairney został zmieniony przez Aleksandara Mitrovicia. W tej samej minucie w jedenastce Fulham FC doszło do zmiany. Ruben Loftus-Cheek wszedł za Bobby'ego De Cordovę-Reida. W 68. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Ivan Cavaleiro nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Fulham FC doszło do zmiany. André-Frank Zambo wszedł za Maria Leminę. Trzeba było trochę poczekać, aby Ruben Loftus-Cheek wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Cottagers”, strzelając kolejnego gola w 70. minucie starcia. Asystę przy bramce zaliczył Ademola Lookman. Drużynie Fulham FC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Everton FC. Arbiter nie ukarał zawodników Everton FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ”The Toffees” w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna ”The Toffees” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Leeds United. Natomiast 30 listopada Leicester City będzie gościć jedenastkę Fulham FC.