Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Newcastle Utd (”Sroki”) znajduje się na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to zespół Leicester City (”Lisy”) zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 86 starć drużyna Leicester City wygrała 35 razy i zanotowała 34 porażki oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Ricardo Pereira wywołał eksplozję radości wśród kibiców Leicester City, zdobywając bramkę w 16. minucie starcia. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jamiemu Vardy'emu z drużyny gospodarzy. Była to 24. minuta meczu. W 43. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Isaac Hayden osłabiając tym samym zespół gości. W pierwszej minucie doliczonego czasu Yoshinori Muto został zastąpiony przez Sung-yueng Ki. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”Lis”. Zespół Newcastle Utd ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 54. minucie wynik na 2-0 podwyższył Jamie Vardy. Asystę zaliczył Harvey Barnes. W 57. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Newcastle Utd Paul Dummett. W 58. minucie Harvey Barnes został zmieniony przez Marca Albrightona, co miało wzmocnić zespół Leicester City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joelintona na Andy'ego Carrolla. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 64. minucie Jamie Vardy po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 4-0. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Marc Albrighton. W 74. minucie Miguel Almirón został zmieniony przez DeAndre'a Yedlina, co miało wzmocnić drużynę Newcastle Utd. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dennisa Praeta na Hamzę Choudhurego oraz Ayoze'a Péreza na Demaraiego Graya. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania żółtą kartkę dostał Fabian Schaer, piłkarz Newcastle Utd. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 90. minucie na listę strzelców wpisał się Onyinye Ndidi. Asystę przy bramce zaliczył Jonny Evans. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-0. Zespół Leicester City był w posiadaniu piłki przez 69 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Wyjątkowa nieporadność napastników Newcastle Utd była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną zawodnikom gości, a piłkarzom Leicester City wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół ”Lis” będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Liverpool FC. Natomiast 6 października Manchester United zagra z drużyną ”Sroki” na jej terenie.