Zespół Aston Villa (”The Villans”) przed meczem zajmował 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 11. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Ainsleyowi Maitland-Niles'owi z drużyny gospodarzy (”Kanonierzy”). Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Aston Villa w 20. minucie spotkania, gdy John McGinn zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki pomógł Anwar El Ghazi. W 35. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Granita Xhakę, piłkarza gospodarzy. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Ainsley Maitland-Niles osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 11. minucie. W 44. minucie żółtą kartkę dostał Mattéo Guendouzi z ”Kanonierów”. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Aston Villa. Na drugą połowę drużyna ”Kanonierów” wyszła w zmienionym składzie, za Bukaya Sakę wszedł Calum Chambers. W 59. minucie Nicolas Pépé wyrównał wynik meczu z karnego. Natychmiast po stracie gola drużyna gości ponownie objęła prowadzenie. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Wesley. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Jack Grealish. Po chwili trener Aston Villa postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Trézégueta wszedł Ahmed El Mohamady, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gości nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 72. minucie Granit Xhaka został zastąpiony przez Josepha Willocka. W tej samej minucie w zespole Arsenal FC doszło do zmiany. Lucas Torreira wszedł za Daniego Ceballos. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 81. minucie gola wyrównującego strzelił Calum Chambers. W 83. minucie żółtą kartkę dostał Bjorn Engels, zawodnik ”The Villans”. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Pierre-Emerick Aubameyang. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Od 85. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Arsenal FC. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-2. Sędzia przyznał sześć żółtych kartek oraz jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, a ”The Villans” wręczył jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Aston Villa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Burnley FC. Natomiast 30 września Manchester United będzie gościć drużynę Arsenal FC.