Drużyna Brighton&Hove FC przed meczem zajmowała 16. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 spotkania zespół Burnley FC (”The Clarets”) wygrał siedem razy i zanotował pięć porażek oraz 10 remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Aaron Lennon z ”The Clarets”. Była to 27. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez zespół Brighton&Hove FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Neal Maupay. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Solomon March. W 59. minucie Aaron Lennon zastąpił Jeffreya Hendricka. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Burnley FC doszło do zmiany. Jay Rodriguez wszedł za Chrisa Wooda. Trener Burnley FC postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Jacka Corka i na pole gry wprowadził napastnika Matěja Vydrę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 83. minucie sędzia pokazał kartkę Ashleyowi Westwoodowi z drużyny gości. Po chwili trener Brighton&Hove FC postanowił bronić wyniku. W 90. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Solomona Marcha wszedł Gaëtan Bong, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Brighton&Hove FC nie obronił wyniku i ostatecznie zremisował spotkanie. Mimo że drużyna Burnley FC nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 63 ataki oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania gola wyrównującego strzelił Jeffrey Hendrick. Asystę przy bramce zaliczył Matěj Vydra. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast ”The Clarets” przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 września drużyna ”The Clarets” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Norwich City. Tego samego dnia Newcastle United będzie przeciwnikiem jedenastki Brighton&Hove FC w meczu, który odbędzie się w Newcastle upon Tynym.